Obóz Tai Chi Chuan oraz Kung Fu, który przeprowadziliśmy w Łebie na pewno przejdzie do historii. Był to wyjazd wspaniałej ekipy treningowej do ośrodka wypoczynkowego co prawda bardzo pięknie zlokalizowanego, ale jednak (jak się okazało po przyjeździe) – hmmmmm „trącającego myszką” 😉 w szczególności, gdy padał deszcz, a w niektórych pokojach woda spływała po ścianach – no taaaaak, nieraz będziemy jeszcze wspominać klimat tego zgrupowania 😉
Osobiście pamiętam jak po intensywnym biegu na wydmy, przerywanym ćwiczeniami siłowo-sparingowymi omal nie zemdlałem… 😉 – wspaniałe czasy 😉 😉 😉 !!! (Paweł A.)
No i oczywiście należy bardzo stanowczo podkreślić, iż był to TEN WŁAŚNIE obóz, na którym przeszła chrzest nasza wspaniała Sabinka !!! 😉 Warto też przypomnieć, że znany i powszechnie lubiany „Janko” biegał po plaży przebrany za kobietę (w trakcie chrztu obozowego rzecz jasna), a Romek jak zwykle szalał na parkiecie i bawił dziewczyny 😉 !!!
Czujecie ten klimat??? 😉 My jeszcze taaaaaaaaaak 😉
Adam Dzieciątko i Paweł Antonowicz